Przez admin dnia niedziela, 17 czerwiec 2018
Kategoria: Tatry

Pasterstwo w Tatrach obecne w Polsce od wieków

Pasterstwo w Tatrach było obecne w Polsce od wielu wieków. Wszystko za sprawą ludu półkoczowniczego (przodków Rumunów), który przeniósł się na Podhale wraz ze swoimi licznymi stadami krów i owiec.

W szczytowym okresie było na tych obszarach ponad 800 pasterzy i 30 000 owiec wypasanych codziennie, w określonych porach letnich. Gdy podjęto decyzję o utworzeniu Parków Krajobrazowych, na długie lata zniknęło z mapy górskich widoków. Na Słowacką stronę nie wróciło już nigdy. Z klei na polskiej części, po 80 roku zagościło znów na halach i polanach, tym razem pod nazwą kulturowego wypasu.

Kto był latem w Tatrach, mógł nie raz przypatrywać się z daleka białym kropkom, umiejscowionym na zielonych terenach widocznych gołym okiem. Ci, zapuszczający się w wyższe partie gór mogli samodzielnie spotkać stada owiec wraz z psami pasterskimi i ich właścicielami. Ale czym jest wypas kulturalny? To sposób na zachowanie góralskich tradycji, obecnych na polskich terenach od pokoleń. Obwiązuje on na mocy podpisanej z Tatrzańskim Parkiem Narodowym umową, która ściśle określa konkretne zachowania, stanowiące pewnego rodzaju normy, bez których nie ma prawa bytu. Pasterstwo w Tatrach musi zatem odnosić się do bacy (właściciela stada) oraz pomagających mu juhasów wraz z owczarkami podhalańskimi. Wszyscy oni muszą być ubrani w tradycyjne, góralskie stroje i porozumiewać się gwarą. To wymogi, które stanowią atrakcje turystyczną dla gości odwiedzających Podhale a ponadto pozwalają na kultywowanie tradycji.